Refleksje z mojej podróży na LEADERSHIP AND ETHICS SUMMIT w Johannesburgu
Dlaczego wybrałem się aż do Południowej Afryki na jedną konferencję? Czy w Europie nie ma wystarczająco interesujących wydarzeń? Czy warto było lecieć na drugi koniec świata tylko po to, by uczestniczyć w kilku godzinach programu, który mogłem śledzić online? Czy oszalałem?
Oto moja odpowiedź:
Kilka tygodni temu udałem się do Johannesburga, miasta pełnego kontrastów, aby wziąć udział w Leadership and Ethics Summit, organizowanym przez Conscious Companies South Africa.
Dlaczego było warto?
🔹 Innowacyjne modele zarządzania – Jako interim manager muszę mieć wszechstronny zestaw narzędzi, aby skutecznie radzić sobie w wymagających sytuacjach. Konferencja dostarczyła unikalnych spostrzeżeń i nowatorskich podejść, które są nieocenione w mojej pracy.
🔹 Świadome przywództwo – Słowo „świadome” rzadko pojawia się w korporacyjnych dyskusjach – często uznawane jest za zbyt ezoteryczne. Jednak świadomy lider tworzy świadomą organizację, co przekłada się na lepsze środowisko pracy i lepsze wyniki.
🔹 Integracja zarządzania i duchowości – To połączenie jest rzadko spotykane i odważne, a jednocześnie niezwykle praktyczne. Zespół, który jest ugruntowany, wolny od konfliktów i dramatów wynikających z ego, działa o wiele skuteczniej. Duchowa praktyka nie dotyczy tutaj religii, lecz treningu mentalnego i umiejętności zachowania spokoju.
🔹 Imponujące wyróżnienia – Liczne nagrody wzbudziły moją ciekawość. Chciałem dowiedzieć się więcej o osiągnięciach, które za nimi stoją.
🔹 Cenne kontakty – Spotkanie wizjonerów stojących za tym ruchem było kluczowe. Możliwość zrozumienia ich pracy i zobaczenia, jak integrują „duchowe” koncepcje z językiem biznesu, było niezwykle inspirujące.
🔹 Odrobina odwagi – Tak, może jestem trochę szalony – i właśnie dlatego specjalizuję się jako interim manager w trudnych przypadkach. Dobry menedżer potrzebuje zdrowej dawki odwagi, by szybko myśleć i podejmować śmiałe decyzje.
Całe doświadczenie było niezwykle inspirujące i podnoszące na duchu. Na przykład możliwość zobaczenia Rowan Gillies, który swoją intensywną obecnością całkowicie zawładnął salą. Albo Romain Duverge – pierwszy bankier, którego widziałem prowadzącego medytację dla grupy liderów biznesowych, którzy byli w pełni zaangażowani! A także Jan Bellermann, którego wystąpienie poruszyło we mnie coś głębokiego.
Chcę wyrazić ogromną wdzięczność dla @Brenda Kali za budowanie tak wspaniałej społeczności wokół ambitnego celu i za osiągnięcie niezwykłej skali i zasięgu.
Podążajmy dalej tą ścieżką i może uda nam się sprowadzić #consciouscompanies do Europy.
Potrzebujemy tego ruchu tutaj równie mocno jak gdziekolwiek indziej.
📥 Pobierz raport z Summitu tutaj:
Comments